bajka o złotej klatce - wiersz
piękna niczym róża ciało jędrne gładkie
piersi pierwsza klasa takie na okładkę
sutki jak rubiny spod bluzki się śmieją
na ich widok faceci zwykle baranieją
mruczą jak niedźwiedzie kiedy miód poczują
oczy im mętnieją i mózgi szwankują
ale jedźmy dalej schodząc z kształtnych piersi
trafiamy na pępek który także nęci
niżej jest dolina wrzosami pachnąca
taki damski eden wschód i zachód słońca
malutki diabełek wrót do raju strzeże
uwielbia igraszki w nich łapówkę bierze
kiedy go nasycisz upojną pieszczotą
uchyli ci bramy i wpuści z ochotą
gdy przekroczysz wrota i nieba skosztujesz
przepadłeś na amen już nie zrejterujesz
wejdziesz do ogrodu zerwiesz jabłko złote
no i finał bajki zostajesz nielotem
Dodany: 2014-09-30 00:30:00
Dodany: 2014-08-14 16:49:12