16.02.09r. - wiersz
Oddech grozy paraliżuje ciało
Ostatni krzyk nasz z głębin
Czy wiesz jaki smak ma
Który budzi mnie w łzach
Dotykiem powietrza otuleni- strach
Płodzę w sercu gorycz smutku
Płaczem wdzieram szloch
Ręce unoszę do niebios wysoko
Prosząc Boga o wolność zza krat
Czy wyjdę dzwiami
Czy zrobi to kat