Do szuflady- bywało lepiej

Oj tak , bywało choć dziś też tak sobie. Boli brzuch i głowa, marnieje w oczach nie spokojnie covida nie mam , skąd wiem... nie wiem poprostu  mam nadzieję, mogę podziekować mojej pramatce. Tak jak każda kobieta...tyle w tym temacie. 

Dziś pogoda mnie dobiła, zimno i padał deszcz... ponuro jak nigdy , nic się nie chce totalnie. Siedzę pod kocem i myśle o moim życiu. Pare rzeczy żałuje jak każdy ,ale ogólnie jestem zadowolnona ze swoich decyzji.Choć może jest jedna rzecz a raczej wybór. Dotyczy pewnej osoby. Faceta oczywiście .Ja nie wiem ,ale oni zawsze muszą się przewijać w naszym życiu. I byłoby ok gdyby choć odrobinkę nas słuchali nie w sensie wykonywali nasze polecenia czyć coś takiego  tylko zwyczajnie słuchali co mówimy a nie gapili sie w nasz dekolt ...na przykład...świntuchy. A więc taki jeden koleś zapadł i w pamięć. Było fajnie ,ale dokonał złego wyboru. To znaczy nie wybrał mnie, nie żebym się żaliła. Ale gdyby mnie posłuchał i uwierzył jak mówiłam "kocham Cię"z pewnością byłoby nam różowo...ale wolał wybrać inną..i wiem ,że nie był szcześliwy czułam to bo ja też nie byłam szczęśliwa. Był fajny i dużo nas łączyło.Tak myślałam. To jest właśnie to... decyzje i konsekwencje ponosimy całe życie. 

To nic uczymy się co robić i jak. Czasem naszym kosztem. Inna sprawa kiedy zakochujemy się bez wzajemności przecież to nasza wina. Bo jak wybieramy przystojniaka z sąsiedniej klasy ,który trzyma się z kolegami z dróżyny siatkarskiej lub innej, to zupełnie inna liga patrzą na niego tylko szkolne piękności a my to jakieś lamusy w okularach i książką w dłoni,nic nie robimy ze swoim wyglądem bo po co przecież piękno ukryte jest ważniejsze, i owszem ,ale nie w liceum do takich mądrości dochodzimy po liceum- kiedy szkolny przystojniach,król balu jest ochroniarzem w supermarkecie lub taksówkarzem a my jesteśmy zbyt zjęci by go zauważyć ....- a tam rządzi prawo dżungli. Niestety.Puki to zrozumiemy wylejemy morze łez. Jeśli znajdziesz jakąś przyjaciółkę albo towarzyszkę niedoli to już sukses. Jakoś przetrwamy ten czas. I tak to wygląda. Dobrze , że liceum mam za sobą. Wcale nie narzekam to piękny czas wspomnień.. Ale każdy czas w dziejach człowieka coś wnosi do życia. O chociażby mam o czym pisać teraz....