Chwila
...Przez bezdroża życia...
Pod drzewami czasu...
Szła sobie tak sama...
Myślami odległa od rzeczywistości
Ginęła w obłokach jaskrawej mgły...
Wielu próbowało ją złapać
Lecz nikt nie był w stanie unieść się na wyżyny wlasnych możliwości...
Własnych westchnień
I uciekała im już prawie zlapana
Prawie Okrzesana
Lecz wciąż nie pojęta..
Wciąż nie osiągnięta przez nic
Przez nikogo...
Wędrowala przez bezkresny świat...
Aż zginęła zapatrzona w samą siebię...
...Chwila...
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora