- Jak się z tobą obchodzą twoje nowe buty? - zapytała.- Jak moja była żona.Uniosła brew i popatrzyła na niego kątem oka.- okropnie i bezlitośnie - wyjaśnił.
Oszalałaś? To nie są buty do chodzenia, tylko do wyglądania.
- Jak się z tobą obchodzą twoje nowe buty? - zapytała.- Jak moja była żona.Uniosła brew i popatrzyła na niego kątem oka.- okropnie i bezlitośnie - wyjaśnił.
Książka: Idealne morderstwo
Tagi: Zona, buty, okropnie