Kiedy oczy jej zamykały się, kiedy zanikało w niej czucie, wydało jej się jeszcze, jakby ogień przypalił jej wargi; spadł na nie pocałunek gorętszy niż czerwone katowskie żelazo.
Kiedy oczy jej zamykały się, kiedy zanikało w niej czucie, wydało jej się jeszcze, jakby ogień przypalił jej wargi; spadł na nie pocałunek gorętszy niż czerwone katowskie żelazo.