Te szczury polityczne, nasi przywódcy - ludzie, którzy w czasie pokoju codziennie nam powtarzali, jacy są wspaniali i że powinniśmy na nich głosować - poczuli, jak woda wokół tonącego kraju obmywa im kostki. Uciekli do Waszyngtonu, zostawiając za sobą chaos i mrok.
Te szczury polityczne, nasi przywódcy - ludzie, którzy w czasie pokoju codziennie nam powtarzali, jacy są wspaniali i że powinniśmy na nich głosować - poczuli, jak woda wokół tonącego kraju obmywa im kostki. Uciekli do Waszyngtonu, zostawiając za sobą chaos i mrok.