Kobieta doskonale opanowała milczenie; może dlatego, że tym językiem posługuje się precyzyjnie od wieków. Posiada jasność umysłu i mądrość świetlistych poranków, czerwonych zachodów i kobaltowoniebieskich mórz, stoickie opanowanie, nieskończony smutek i zmęczenie, na zdobycie których nie wystarczyłoby jednego tylko życia.
Kobieta doskonale opanowała milczenie; może dlatego, że tym językiem posługuje się precyzyjnie od wieków. Posiada jasność umysłu i mądrość świetlistych poranków, czerwonych zachodów i kobaltowoniebieskich mórz, stoickie opanowanie, nieskończony smutek i zmęczenie, na zdobycie których nie wystarczyłoby jednego tylko życia.