Ja... jakoś nie mogę z nim rozmawiać. Patrzeć na jego udawaną obojętność wobec mnie, patrzeć, jak on mi się po kryjomu przygląda, widzieć... jego tęsknotę, kiedy niczego nie udaje.
Ja... jakoś nie mogę z nim rozmawiać. Patrzeć na jego udawaną obojętność wobec mnie, patrzeć, jak on mi się po kryjomu przygląda, widzieć... jego tęsknotę, kiedy niczego nie udaje.