Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć swędzenie i nie móc się podrapać.
Bałam się, to próbowałam uciec. Nienawidziłam, to próbowałam walczyć.
To niesamowite, jak wielka jest różnica pomiędzy czytaniem o czymś, oglądaniem o tym filmów, a doświadczeniem tego w prawdziwym życiu, nie uważasz?
Chętna uczynić z młodości zmierzch swojego życia. Gotowa wyrzec się wszystkiego.
Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć swędzenie i nie móc się podrapać.