- Len, jesteś skarbem! - pisnęłam z zachwytem. - Wiem - smętnie zgodził się wampir. - A na dodatek durniem, jakiego ze świecą szukać.
- Len, jesteś skarbem! - pisnęłam z zachwytem. - Wiem - smętnie zgodził się wampir. - A na dodatek durniem, jakiego ze świecą szukać.