Każdy artysta kryje w sobie brutalny egoizm. Kiedy uświadamia się im ile bólu sprawili, wzruszają ramionami i usprawiedliwiają się sztuką, jakby tworzenie muzyki zwalniało ich od odpowiedzialności moralnej.
Każdy artysta kryje w sobie brutalny egoizm. Kiedy uświadamia się im ile bólu sprawili, wzruszają ramionami i usprawiedliwiają się sztuką, jakby tworzenie muzyki zwalniało ich od odpowiedzialności moralnej.