Człowiek nasiąka słowami jak gąbka wodą. Jednak o ile woda nigdy nie stanie się gąbką, o tyle słowa stają się człowiekiem, a człowiek słowami tak bardzo, że z czasem nie można ich od siebie odróżnić. Aż do bólu i śmierci za wiarę lub ideały stajemy się tym, co nam mówią, co słyszymy, czytamy i potem powtarzamy sami.
Człowiek nasiąka słowami jak gąbka wodą. Jednak o ile woda nigdy nie stanie się gąbką, o tyle słowa stają się człowiekiem, a człowiek słowami tak bardzo, że z czasem nie można ich od siebie odróżnić. Aż do bólu i śmierci za wiarę lub ideały stajemy się tym, co nam mówią, co słyszymy, czytamy i potem powtarzamy sami.