Ale w tym co najmniej mylisz się najzupełniej, że samobójstwo, o którym mowa, przyrównujesz do czynów wielkich, a tymczasem jest ono jedynie dowodem słabości. O wiele łatwiej umrzeć niż znosić mężnie i wytrwale życie pełne męczarni.
Ale w tym co najmniej mylisz się najzupełniej, że samobójstwo, o którym mowa, przyrównujesz do czynów wielkich, a tymczasem jest ono jedynie dowodem słabości. O wiele łatwiej umrzeć niż znosić mężnie i wytrwale życie pełne męczarni.