Taka żaba, pomyślał Janek, to ma łatwo. Nawet martwa, ale prądem podrażniona, skurczy odnóże. A taki człowiek, nawet podrażniony obecnością policji lub sędziego, prawdy nie powie. Póki żyje.
Taka żaba, pomyślał Janek, to ma łatwo. Nawet martwa, ale prądem podrażniona, skurczy odnóże. A taki człowiek, nawet podrażniony obecnością policji lub sędziego, prawdy nie powie. Póki żyje.