Chodzimy ze sobą od ponad trzech miesięcy, ale pewnie miną jeszcze ze trzy, zanim Six pozwoli mi wejść do swojego ogródka. Nie lubię tej metafory. Jest bez sensu. Wjechać do tunelu? Banalne. Strzelić gola? Tylko bez terminologii sportowej. Zakisić ogóra? Fuj. Obrzydliwe. Zapędzić świstaka do norki?
Chodzimy ze sobą od ponad trzech miesięcy, ale pewnie miną jeszcze ze trzy, zanim Six pozwoli mi wejść do swojego ogródka. Nie lubię tej metafory. Jest bez sensu. Wjechać do tunelu? Banalne. Strzelić gola? Tylko bez terminologii sportowej. Zakisić ogóra? Fuj. Obrzydliwe. Zapędzić świstaka do norki?