Czuję się tak... jakby świat rozsypywał się wokół mnie na kawałki. Wszystkie zwątpienia, lęki... pożerają mnie. Ciągną mnie w otchłań aż w końcu ciemność mnie pochłania, a wtedy już nawet nie potrafię powiedzieć, co jest prawdziwe, a co nie.
Czuję się tak... jakby świat rozsypywał się wokół mnie na kawałki. Wszystkie zwątpienia, lęki... pożerają mnie. Ciągną mnie w otchłań aż w końcu ciemność mnie pochłania, a wtedy już nawet nie potrafię powiedzieć, co jest prawdziwe, a co nie.