Im więcej czyta się poezji, tym gorzej znosi się wszelkie wielosłowie, czy to w dyskursie politycznym, czy filozoficznym, w historii, w naukach społecznych czy w fikcji literackiej.
Im więcej czyta się poezji, tym gorzej znosi się wszelkie wielosłowie, czy to w dyskursie politycznym, czy filozoficznym, w historii, w naukach społecznych czy w fikcji literackiej.