Niedługo kupię dużo książek i będę je czytać. Wieczorami pójdę sobie do kina, a nocami będę słuchał deszczu spadającego na miasto. I tak będzie aż do wiosny. I aż do wiosny nie będę do nikogo mówił o miłości.
Niedługo kupię dużo książek i będę je czytać. Wieczorami pójdę sobie do kina, a nocami będę słuchał deszczu spadającego na miasto. I tak będzie aż do wiosny. I aż do wiosny nie będę do nikogo mówił o miłości.