Nareszcie - jestem u celu. Znalazłem! Znalazłem! - wołał jak Archimedes i tak się zaśmiał bezczelnie w pysk nieszczęsnemu losowi swojemu, że los, ogon pod siebie wziąwszy, chyłkiem, cicho skowycząc, odszedł we wstydzie.
Nareszcie - jestem u celu. Znalazłem! Znalazłem! - wołał jak Archimedes i tak się zaśmiał bezczelnie w pysk nieszczęsnemu losowi swojemu, że los, ogon pod siebie wziąwszy, chyłkiem, cicho skowycząc, odszedł we wstydzie.