Tak to pierwsze, rzewne nabożeństwo Kościoła zapisało się w kochającym, macierzyńskim sercu Maryi mieczem boleści, przepowiedzianym przez Symeona. Ona wpoiła je w swe otoczenie, współczujące z Nią, i tak przeszło to nabożeństwo do naszego Kościoła. Święty ten dar, przekazany przez Boga sercu Matki, a przez Nią przechodzący z serca do serca Jej dzieci - trwa niezmiennie jako tradycja naszego Kościoła.
Tak to pierwsze, rzewne nabożeństwo Kościoła zapisało się w kochającym, macierzyńskim sercu Maryi mieczem boleści, przepowiedzianym przez Symeona. Ona wpoiła je w swe otoczenie, współczujące z Nią, i tak przeszło to nabożeństwo do naszego Kościoła. Święty ten dar, przekazany przez Boga sercu Matki, a przez Nią przechodzący z serca do serca Jej dzieci - trwa niezmiennie jako tradycja naszego Kościoła.