Cytat

Czułem się wydrenowany, została ze mnie tylko pusta skorupa. Moje ciało przeszywał jakiś pusty dźwięk. [...] A jednak po tym dziwnym spotkaniu obrazy Shimamoto stopniowi zaczęły blaknąć. Świat odzyskał barwy, a ja nie miałem tego beznadziejnego uczucia, że chodzę po powierzchni księżyca. Najwyraźniej, jakby obserwując przez okno zmiany, które przeżywał ktoś inny, zarejestrowałem niewielkie przesunięcia środka ciężkości i czułem, że stopniowo opada ze mnie skorupa, którą obrosłem. Coś we mnie zostało odcięte i zniknęło.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy