Tak to działa: geografia porządkuje przestrzeń, ale robi zamieszanie w głowie i człowiek chciałby zostać rybą, zamiast stać w mentalnym rozkroku między południem, północą, wschodem i zachodem.
Tak to działa: geografia porządkuje przestrzeń, ale robi zamieszanie w głowie i człowiek chciałby zostać rybą, zamiast stać w mentalnym rozkroku między południem, północą, wschodem i zachodem.