Nie zajmuję się reportażami, których zresztą nie czytam, bo mnie nudzą. W nich jest tak zwana "prawda", która mnie zupełnie nie interesuje. Kłamstwa są ciekawsze.Prywatny, osobisty stosunek jest ciekawszy.Reportaż chce być obiektywny, dlatego jest bez smaku, bez właściwości.
Nie zajmuję się reportażami, których zresztą nie czytam, bo mnie nudzą. W nich jest tak zwana "prawda", która mnie zupełnie nie interesuje. Kłamstwa są ciekawsze.Prywatny, osobisty stosunek jest ciekawszy.Reportaż chce być obiektywny, dlatego jest bez smaku, bez właściwości.