Nawet na wojnie nie przysługuje nikomu prawo do prywatnego osądu, a to właśnie jest tak niebezpieczne. Kiedy człowiek jest przekonany, że wie, komu powinno się pozwolić żyć, a komu nie - wówczas staje się najbardziej niebezpiecznym mordercą: takim, który zabija nie dla korzyści, lecz dla idei. Uzurpuje sobie działalność le bon Dieu.*
Nawet na wojnie nie przysługuje nikomu prawo do prywatnego osądu, a to właśnie jest tak niebezpieczne. Kiedy człowiek jest przekonany, że wie, komu powinno się pozwolić żyć, a komu nie - wówczas staje się najbardziej niebezpiecznym mordercą: takim, który zabija nie dla korzyści, lecz dla idei. Uzurpuje sobie działalność le bon Dieu.*