Cytat

Pewien stary dowcip z antropologicznych rozpraw o kinie mówi, że wszyscy mężczyźni i chłopcy wychodą w westernu krokiem rewolwerowca[...] Otóż mogę przysiąść, że nigdy nie wychodziłem z żadnego westernu krokiem rewolwerowca[...] za to po obejżeniu Billy`ego kłamcy szedłem nerwowym krokiem Toma Courtenaya, po zobaczeniu Z soboty na niedzielę - naśladowałem nonszalanckie ruchy Alberta Finneya, po wyjściu z Rysopisuwłóczyłem się po mieście jak Jerzy Skolimowski a po Hiroszimie moja miłość posuwałem się niczym w stanie narkozy, ja

REKLAMA
Reklamy