Ona nie jest nienormalna. Ona żyje w innym świecie. Mnie wpuszcza na trochę. Jest czasem jak dziecko. A jak coś powie albo zauważy, to jakbym słyszała mamę, Felicję... Jakby była ich wysłanniczką.
Ona nie jest nienormalna. Ona żyje w innym świecie. Mnie wpuszcza na trochę. Jest czasem jak dziecko. A jak coś powie albo zauważy, to jakbym słyszała mamę, Felicję... Jakby była ich wysłanniczką.