Po co się buntować i zmieniać ten świat,jeżeli nie można mieć tego,do czego tęskni się w życiu?A tym,do czego tęsknimy jest miłość i pożądanie.Po co urządzać rewolucję,jeśli ten nowy świat będzie emocjonalną pustynią.
Po co się buntować i zmieniać ten świat,jeżeli nie można mieć tego,do czego tęskni się w życiu?A tym,do czego tęsknimy jest miłość i pożądanie.Po co urządzać rewolucję,jeśli ten nowy świat będzie emocjonalną pustynią.