To nieprawda, że ci którzy mają najwięcej radości w życiu, pragną następnej kolejki. Przeciwnie, ci, którzy najlepiej się bawią, mają na ogół bezstresowy stosunek do faktu, że życie pewnego dnia się skończy. Może się to wydawać paradoksem, aczkolwiek wystarczy się głębiej zastanowić. Ci, którzy nie akceptują nieuchronnego końca życia, już znajdują się w krainie granicznej, wiedzą, że wkrótce odejdą i w połowie już ich tu nie ma. I dlatego to, czy zostało im jeszcze pięć czy pięćdziesiąt lat życia, nie ma wcale decydującego znac
To nieprawda, że ci którzy mają najwięcej radości w życiu, pragną następnej kolejki. Przeciwnie, ci, którzy najlepiej się bawią, mają na ogół bezstresowy stosunek do faktu, że życie pewnego dnia się skończy. Może się to wydawać paradoksem, aczkolwiek wystarczy się głębiej zastanowić. Ci, którzy nie akceptują nieuchronnego końca życia, już znajdują się w krainie granicznej, wiedzą, że wkrótce odejdą i w połowie już ich tu nie ma. I dlatego to, czy zostało im jeszcze pięć czy pięćdziesiąt lat życia, nie ma wcale decydującego znac