Trudniej jest kochać dzieci miłością bezwarunkową niż po prostu je kochać. Trudniej reagować na nie w ich całej złożoności, niż skupiać się tylko na ich zachowaniu. Trudniej rozwiązywać problemy razem z nimi, wskazywać im powody by robiły to, co słuszne (...), niż sprawować nad nimi kontrolę za pomocą kija i marchewki. PRACA Z DZIECKIEM wymaga od nas więcej niż DLA DZIECKA.
Trudniej jest kochać dzieci miłością bezwarunkową niż po prostu je kochać. Trudniej reagować na nie w ich całej złożoności, niż skupiać się tylko na ich zachowaniu. Trudniej rozwiązywać problemy razem z nimi, wskazywać im powody by robiły to, co słuszne (...), niż sprawować nad nimi kontrolę za pomocą kija i marchewki. PRACA Z DZIECKIEM wymaga od nas więcej niż DLA DZIECKA.