Cytat

Staliśmy z Morellim kompletnie oszołomieni. Garaż poleciał w niebo jak fajerwerki i spadł niczym konfetti. Połamane deski, kawałki samochodu leciały z nieba na podwórko Morellego. Zupełnie jak Mama Macaroni. Z garażu prawie nic nie zostało, SUV był teraz kulą ognia. A podwórko pełne osmalonych śmieci.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy