-No dobra,ja zmykam. - Jaź wypuścił Callę z objęć ale pocałował ją w policzek. - Ale Jase jest fantastycznie bajeczny. Sam bym go bzyknął.
-No dobra,ja zmykam. - Jaź wypuścił Callę z objęć ale pocałował ją w policzek. - Ale Jase jest fantastycznie bajeczny. Sam bym go bzyknął.