Po raz pierwszy słyszałem, jak Conchis gra wielką muzykę i czułem się poruszony tak jak przedtem widokiem Bonnardów, chociaż był to inny rodzaj wzruszenia. Zdałem sobie nagle sprawę, że za nic na świecie nie chciałbym w tym momencie być gdzie indziej, że to, co w tej chwili czułem, wynagradzało mnie za wszystkie przejścia, usprawiedliwiało je, bo to dzięki nim znajdowałem się tutaj.
Po raz pierwszy słyszałem, jak Conchis gra wielką muzykę i czułem się poruszony tak jak przedtem widokiem Bonnardów, chociaż był to inny rodzaj wzruszenia. Zdałem sobie nagle sprawę, że za nic na świecie nie chciałbym w tym momencie być gdzie indziej, że to, co w tej chwili czułem, wynagradzało mnie za wszystkie przejścia, usprawiedliwiało je, bo to dzięki nim znajdowałem się tutaj.