Wszystko to było komedią przywodzącą na myśl wioski potiomkinowskie.Taka jest współczesna Rosja.Ciasna sala rozpraw, skorumpowany sędzia, adwokaci ściągnięci do sądu tylko po to, by nadać tej farsie pozory autentycznego procesu, i bezmyślni strażnicy pilnujący klatki, w której nie ma oskarżonych.Miejsce, w którym niepodzielnie rządzą kłamstwa.Miejsce, gdzie dwa i dwa to wciąż pięć, czarne jest białe, a wszystko stoi na głowie.Miejsce, w którym wyroki są z góry ustalone, a wina nie podlega wątpliwości.Gdzie można skazać cudzoziemca
Wszystko to było komedią przywodzącą na myśl wioski potiomkinowskie.Taka jest współczesna Rosja.Ciasna sala rozpraw, skorumpowany sędzia, adwokaci ściągnięci do sądu tylko po to, by nadać tej farsie pozory autentycznego procesu, i bezmyślni strażnicy pilnujący klatki, w której nie ma oskarżonych.Miejsce, w którym niepodzielnie rządzą kłamstwa.Miejsce, gdzie dwa i dwa to wciąż pięć, czarne jest białe, a wszystko stoi na głowie.Miejsce, w którym wyroki są z góry ustalone, a wina nie podlega wątpliwości.Gdzie można skazać cudzoziemca