Przez pół wieku uważałem, że cierpliwość to największa mądrość. (...) Wobec brutalności byłem rozważny. Wobec niesprawiedliwości zachowywałem spokój. Poświęcałem rzeczy bliższe dla ewentualnego przyszłego dobra. Wierzyłem raczej w siłę słowa niż w siłę pięści. Uczyłem, że zbroją przeciwko uciskowi powinna być cierpliwość i wiara w duszę ludzką. Teraz wiem, jak bardzo się myliłem. Byłem zdrajcą wobec samego siebie.
Przez pół wieku uważałem, że cierpliwość to największa mądrość. (...) Wobec brutalności byłem rozważny. Wobec niesprawiedliwości zachowywałem spokój. Poświęcałem rzeczy bliższe dla ewentualnego przyszłego dobra. Wierzyłem raczej w siłę słowa niż w siłę pięści. Uczyłem, że zbroją przeciwko uciskowi powinna być cierpliwość i wiara w duszę ludzką. Teraz wiem, jak bardzo się myliłem. Byłem zdrajcą wobec samego siebie.