Niektórzy ludzie latami wyrabiają w sobie przekonanie, iż żyją w bezpiecznej otoczce codziennych, zwykłych spraw: mają pracę, partnera, dzieci, dom. Prowadzą nieszkodliwą egzystencję podobną milionom rodaków. No, może czasem to obija się o ich mentalny parawan bezpieczeństwa, ale nie dociera do nich bezpośrednio. Wszystko, co się dzieje poza otoczką, jest brudem. Ludzie czytają o nim w gazetach, widzą go w telewizji, ale nie czują go, nie dotykają, nie uczestniczą w nim. Rozsądni ludzie wolą się od niego odgrodzić. Wolą zapomnieć. N
Niektórzy ludzie latami wyrabiają w sobie przekonanie, iż żyją w bezpiecznej otoczce codziennych, zwykłych spraw: mają pracę, partnera, dzieci, dom. Prowadzą nieszkodliwą egzystencję podobną milionom rodaków. No, może czasem to obija się o ich mentalny parawan bezpieczeństwa, ale nie dociera do nich bezpośrednio. Wszystko, co się dzieje poza otoczką, jest brudem. Ludzie czytają o nim w gazetach, widzą go w telewizji, ale nie czują go, nie dotykają, nie uczestniczą w nim. Rozsądni ludzie wolą się od niego odgrodzić. Wolą zapomnieć. N