Percy bywał dość przerażający już wcześniej-wzywał huragany, pojedynkował się z piratami, zabijał gigantów w amfiteatrze... A teraz... cóż, po tym, co się wydarzyło w Tatarze, wydawało się, że Percy awansował na zupełnie inny poziom kopania tyłków.
Percy bywał dość przerażający już wcześniej-wzywał huragany, pojedynkował się z piratami, zabijał gigantów w amfiteatrze... A teraz... cóż, po tym, co się wydarzyło w Tatarze, wydawało się, że Percy awansował na zupełnie inny poziom kopania tyłków.