Z wnetrza domu powiało wonią dawno nie pranych skarpetek, ogryzionych kosci, rdzy oraz myszy. Jakub zapalił światło i myszy uciekły. Reszta została na miejscu, chociaż skarpetkom niewiele brakowało, by pobiec śladem gryzoni.
Z wnetrza domu powiało wonią dawno nie pranych skarpetek, ogryzionych kosci, rdzy oraz myszy. Jakub zapalił światło i myszy uciekły. Reszta została na miejscu, chociaż skarpetkom niewiele brakowało, by pobiec śladem gryzoni.