Morderczyni nie żyje. To jak obwieszczenie w średniowieczu o zabiciu wilka, wiadomo, że oblicza świata to nie zmieni, ale sprawia ulgę i rodzi poczucie, że czuwa nad nami wyższa sprawiedliwość.
Morderczyni nie żyje. To jak obwieszczenie w średniowieczu o zabiciu wilka, wiadomo, że oblicza świata to nie zmieni, ale sprawia ulgę i rodzi poczucie, że czuwa nad nami wyższa sprawiedliwość.