Opuszczam ostatnią kurtynę, gaszę ostatni reflektor na mojej ostatniej scenie i wychodzę z roli, którą z zapałem gram całymi dniami
Słowa to dziwne stworzenia, zawsze trzeba z nimi bardzo uważać, bo istnieje ryzyko, że wymkną się nam, że nabiorą niewłaściwych znaczeń. Pisząc, moge przynajmniej próbować je okiełznać i zmusic, żeby przekazały to, co chcę.
Opuszczam ostatnią kurtynę, gaszę ostatni reflektor na mojej ostatniej scenie i wychodzę z roli, którą z zapałem gram całymi dniami