... Wtedy właśnie zrozumiał, co oznacza niesamowita, niewzruszona cisza pierwotnego lasu, kiedy nie ma wiatru... a noc zdaje się być materialna i jak waż wślizguje się do wnętrza ludzkiej duszy, by otoczyć ją szarym, lepkim kokonem...
... Wtedy właśnie zrozumiał, co oznacza niesamowita, niewzruszona cisza pierwotnego lasu, kiedy nie ma wiatru... a noc zdaje się być materialna i jak waż wślizguje się do wnętrza ludzkiej duszy, by otoczyć ją szarym, lepkim kokonem...