Kto kocha, ten przywiązuje się nie tylko do ,,felerów" ukochanej, nie tylko do dziwactw i słabości kobiety, lecz wiążą go zmarszczki na twarzy i plamy wątrobiane, znoszone suknie i nierówny krok o wiele trwalej i bardziej nieodparcie niż cała uroda. Doświadcza się tego już od dawna. A dlaczego? Jeśli prawdziwa jest teoria mówiąca, że doznanie nie gnieździ się w głowie, że okna, chmury, drzewa nie doznajemy w mózgu, lecz w miejscu, gdzie je widzimy, to i patrząc na ukochaną, jesteśmy na zewnątrz siebie. Tu wszakże w udręce napięc
Kto kocha, ten przywiązuje się nie tylko do ,,felerów" ukochanej, nie tylko do dziwactw i słabości kobiety, lecz wiążą go zmarszczki na twarzy i plamy wątrobiane, znoszone suknie i nierówny krok o wiele trwalej i bardziej nieodparcie niż cała uroda. Doświadcza się tego już od dawna. A dlaczego? Jeśli prawdziwa jest teoria mówiąca, że doznanie nie gnieździ się w głowie, że okna, chmury, drzewa nie doznajemy w mózgu, lecz w miejscu, gdzie je widzimy, to i patrząc na ukochaną, jesteśmy na zewnątrz siebie. Tu wszakże w udręce napięc