Otóż kiedy zaczynam schodzić z tej "skradzionej" góry, nie przeżywam bynajmniej wyrzutów sumienia. Wręcz przeciwnie. Cała ta sytuacja dodaje wszystkiemu smaczku, pieprzu. Że jest to kolejna moja góra. Ja na nią wszedłem. Bo zostaje to tylko i wyłącznie moje, dlatego że nie mogę się tym pochwalić. Wierzcie mi, że jest to satysfakcja głębsza. (...) Sama satysfakcja, że to potrafiłem, wystarczyła mi To trochę, jak z kobietą. Jeżeli ją masz, jeżeli jest ci z nią dobrze, to wcale nie czujesz potrzeby opowiadania o tym wszystkim. To j
Otóż kiedy zaczynam schodzić z tej "skradzionej" góry, nie przeżywam bynajmniej wyrzutów sumienia. Wręcz przeciwnie. Cała ta sytuacja dodaje wszystkiemu smaczku, pieprzu. Że jest to kolejna moja góra. Ja na nią wszedłem. Bo zostaje to tylko i wyłącznie moje, dlatego że nie mogę się tym pochwalić. Wierzcie mi, że jest to satysfakcja głębsza. (...) Sama satysfakcja, że to potrafiłem, wystarczyła mi To trochę, jak z kobietą. Jeżeli ją masz, jeżeli jest ci z nią dobrze, to wcale nie czujesz potrzeby opowiadania o tym wszystkim. To j