Obserwatorów można spotkać jedynie na przedmieściach. (...) Potem umierają z głębokim żalem do świata, z przekonaniem o jego szarzyźnie i nudzie, gdyż rzadko kiedy przyjdzie im na myśl, że można podnieść się i pójśc na sąsiednią ulicę.
Obserwatorów można spotkać jedynie na przedmieściach. (...) Potem umierają z głębokim żalem do świata, z przekonaniem o jego szarzyźnie i nudzie, gdyż rzadko kiedy przyjdzie im na myśl, że można podnieść się i pójśc na sąsiednią ulicę.