Tego dnia zaliczyli w Merion trzydzieści sześć dołków. Tyle samo następnego. A trzeciego dnia Myron zaczął wreszcie załapywać, o co chodzi w tej śmiesznej grze.
Tego dnia zaliczyli w Merion trzydzieści sześć dołków. Tyle samo następnego. A trzeciego dnia Myron zaczął wreszcie załapywać, o co chodzi w tej śmiesznej grze.