Cukrzyca jest chorobą dwudziestego pierwszego wieku. Jest chorobą pełnego talerza. Poza niewielkim procentem diabetyków, którym "coś się zepsuło", reszta zapracowała sobie na to. Ludzie, którzy nie dojadają, którzy wędrują, poszczą, polują, żywią się mięsem dzikiego zwierza pieczonym w zawiniątku z liści, nie mają cukrzycy.Jest ona ceną za frytki, lemoniadę i ptasie mleczko, za samochód i za kanapę z telewizorem. Jesteśmy cywilizacją cukru.
Cukrzyca jest chorobą dwudziestego pierwszego wieku. Jest chorobą pełnego talerza. Poza niewielkim procentem diabetyków, którym "coś się zepsuło", reszta zapracowała sobie na to. Ludzie, którzy nie dojadają, którzy wędrują, poszczą, polują, żywią się mięsem dzikiego zwierza pieczonym w zawiniątku z liści, nie mają cukrzycy.Jest ona ceną za frytki, lemoniadę i ptasie mleczko, za samochód i za kanapę z telewizorem. Jesteśmy cywilizacją cukru.