Żyjąc w samotności, zapomina się nawet, co to znaczy opowiadać: prawdopodobieństwo znika razem z przyjaciółmi. Pozwalamy ginąć wydarzeniom; nagle wychyną jacyś ludzie coś mówią i drążą się w historiach, które znikają: ładny byłby ze mnie świadek.
Żyjąc w samotności, zapomina się nawet, co to znaczy opowiadać: prawdopodobieństwo znika razem z przyjaciółmi. Pozwalamy ginąć wydarzeniom; nagle wychyną jacyś ludzie coś mówią i drążą się w historiach, które znikają: ładny byłby ze mnie świadek.