Chaplin potrzebował tylko drobnej charakteryzacji, aby przedstawić dyktatora; obydwaj są rówieśnikami, niemal co do dnia. To odsyła do nieśmiałości. Jeden krok jest nie tylko od wzniosłości do śmieszności, ale także od śmieszności do okrucieństwa. Nawiasem mówiąc, Chaplin ma więcej możliwości, jest bardziej przenikliwy. Także śmiech może wprawić w drżenie fundamenty i zburzyć mury. Hitler strzelał, a Chaplin nawet w piecu palił dynamitem.
Chaplin potrzebował tylko drobnej charakteryzacji, aby przedstawić dyktatora; obydwaj są rówieśnikami, niemal co do dnia. To odsyła do nieśmiałości. Jeden krok jest nie tylko od wzniosłości do śmieszności, ale także od śmieszności do okrucieństwa. Nawiasem mówiąc, Chaplin ma więcej możliwości, jest bardziej przenikliwy. Także śmiech może wprawić w drżenie fundamenty i zburzyć mury. Hitler strzelał, a Chaplin nawet w piecu palił dynamitem.