Ale to dotyczyło jedynie pierwszego dnia pracy. Każdy inny oznaczał wyskakiwanie zbyt późno z łóżka, ściganie się w drodze pod prysznic , a potem niemrawe snucie się po kuchni, utyskiwanie i ratowanie się filiżanka mocnej kawy. Całowali się na pożegnanie i każde ruszało w swoją stronę. A następnego dnia zaczynali wszystko od początku. Gdyby Holly wiedziała, że mają tak mało czasu, nie zawracałaby sobie głowy tą całą uciążliwą rutyną...
Ale to dotyczyło jedynie pierwszego dnia pracy. Każdy inny oznaczał wyskakiwanie zbyt późno z łóżka, ściganie się w drodze pod prysznic , a potem niemrawe snucie się po kuchni, utyskiwanie i ratowanie się filiżanka mocnej kawy. Całowali się na pożegnanie i każde ruszało w swoją stronę. A następnego dnia zaczynali wszystko od początku. Gdyby Holly wiedziała, że mają tak mało czasu, nie zawracałaby sobie głowy tą całą uciążliwą rutyną...