Z nieba spadł samotny płatek śniegu. Patrząc na niego, przypomniał sobie coś, co powiedział mu pewien stary, zgorzkniały poseł, kiedy on sam po raz pierwszy dostał się do parlamentu: że życie poświęcone polityce jest równie daremne, jak przykuwanie swojej ambicji do płatka śniegu. Piękne słowa. A potem płatek zniknął.
Z nieba spadł samotny płatek śniegu. Patrząc na niego, przypomniał sobie coś, co powiedział mu pewien stary, zgorzkniały poseł, kiedy on sam po raz pierwszy dostał się do parlamentu: że życie poświęcone polityce jest równie daremne, jak przykuwanie swojej ambicji do płatka śniegu. Piękne słowa. A potem płatek zniknął.